Posejdon

6,2
Środek Oceanu Północnoatlantyckiego. Pasażerowie luksusowego statku wycieczkowego Posejdon przygotowują się do nadejścia Nowego Roku. Na sylwestrowym balu pod pokładem olbrzymiego liniowca spotkali się między innymi zawodowy hazardzista, Dylan Johns (Josh Lucas), wychowująca samotnie syna Maggie (Jacinda Barrett), emerytowany strażak i były burmistrz Nowego Jorku (Kurt Russell), jego córka Jennifer (Emmy Rossum) i jej narzeczony Christian (Mike Vogel). Szampańska zabawa zostaje brutalnie przerwana z chwilą, kiedy w okręt uderza olbrzymia, 30-metrowa fala wywracając statek do góry dnem. Tysiące pasażerów zostaje uwięzionych pod pokładem z wolna pogrążającego się w oceanie kolosa. Za namową kapitana (Andre Braugher) prawie wszyscy pasażerowie decydują się pozostać w szczelnie zamkniętej głównej sali statku czekając na ratunek. Zaledwie kilka osób decyduje się na niebezpieczną wyprawę przez na wpół zatopiony i wypełniony zwłokami okręt w poszukiwaniu alternatywnej drogi ucieczki. Rozpoczyna się trzymająca w napięciu gra z czasem, w której stawką jest ludzkie życie.

Znowu remake, i znowu blisko dna. 1

Po słabym i łzawym „Gniewie oceanu” Wolfgang Petersen nakręcił antycznego babola „Troję”. Czemu znowu dostał monstrualny budżet (160 mln!), którego w ogóle nie widać, i to w dodatku na nikomu niepotrzebny remake klasyka gatunku?

Posejdon (2006) - Mike Vogel (I), Kurt Russell (I), Emmy Rossum, Josh Lucas (I), Jimmy Bennett (II), Richard Dreyfuss, Jacinda Barrett

„Posejdon” to toporne kino rozrywkowe w najgorszym stylu. Twórcy wrzucili do gara pokryte pleśnią schematy i ugotowali z tego obrzydliwą papę. Wiadomo co będzie dalej, wiadomo kto dożyje końca, a za każdym razem gdy ktoś ma zginąć, scenarzysta i reżyser bardzo się starają, żeby było wiadomo kto to na kilka minut przed samym zgonem.

Zresztą kolejne zejścia nie robią najmniejszego wrażenia, bo niby czym tu się przejmować? W tym filmie nie ma ludzi. Są tylko aktorzy, których postacie scenarzyści obdarowali określeniami typu gej, matka, jej dziecko, pokerzysta, były burmistrz NY, jego córka, jej chłopak itd. Zresztą nawet gdyby pozostali zupełnie anonimowi, wyszłoby na to samo, bo i tak ich zadaniem w tym filmie jest uciekanie, krzyczenie i pływanie.

Posejdon (2006) - Emmy Rossum, Mike Vogel (I), Mía Maestro, Kurt Russell (I), Jacinda Barrett

Jako że „Posejdon” to wysokobudżetowy produkcyjniak, nie może zabraknąć stałej rzeczy, do której przyzwyczaili scenarzyści takich filmów. W chwilach walki o życie, gdy na każdym kroku grozi im niebezpieczeństwo, bohaterowie przerzucają się komediowymi tekstami i gadają totalne głupoty. Urok Hollywood.

Jedynym plusem tego wraku jest to, że nie nudzi. Wynika to z akcji przypominającej grę komputerową. Trzeba się wspiąć, przejść nad przepaścią, podskoczyć, otworzyć drzwi, znowu przejść nad przepaścią, przeciskać przez szyb wentylacyjny, uciekać przed podnoszącą się wodą, odkręcić śrubki na czas, otworzyć właz, przepłynąć pod wodą, znaleźć wyłącznik itd. I o tym tak naprawdę jest ten film.

4 z 8 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 21
LakiLou 8

Bardzo lubię filmy, które ukazują nam niszczycielską siłę żywiołu jakim jest woda. Mają one zawsze u mnie mały plusik na starcie. Nie inaczej jest z tą produkcją. Cieszy mnie fakt, że została ona tutaj przedstawiona naprawdę dobrze. Cóż mogę rzec. Ten film jest bardzo widowiskowy i nie sposób się na nim nudzić. Do tego obsada niczego sobie.

DJ21 8

POSEJDON – POLECAM!!! Film naprawde bardzo dobry. Zero nudy. Film trzyma w napięciu :) Pozdrawiam

Freezu

POSEIDON – Lepszy niz Titanic,moze dlatego ze wiecej efektow a moze nie…sporo akcji i film trzymajacy w napieciu do konca wiec warto obejrzec,polecam,pozdro:)

nathalie Freezu 6

LEPSZY OD TITANICA ? mało z krzesła nie spadłam :D

"Posejdon" wg mnie nie miał w sobie nic.. katastrofa na samym początku filmu, więc nawet nie zdażyłam poznać bohaterów.. Wogóle mi się nie podobał.. oceniam na 1/10! Chociaż trwał tylko 98 min strasznie sie wynudziłam..
Ale o gustach się nie rozmawia :D

Chemas 7

Z reguły bardzo ostrożnie podchodzę do filmów katastroficznych, ponieważ temat jest na ogół oklepany, w historii powstało parę na prawdę dobrych pozycji i kolejne próbują na nich bazować. A tu proszę, pozytywnie odebrane, efekty dobre, ale nie nachalne, dobra fabuła i dramaturgia do końca.

Tomassh 9

Wspaniały! – Co tu dużo pisac, zabawa przy tym filmie jest naprawdę przednia ;) doskonałe efekty specjalne, a napięcie towarzyszy praktycznie od początku do końca filmu, nie ma czasu na nudę! Wspaniały film! tylko nie dla tych co szukają czegoś "głębszego" :P "Posejdon" jest poprostu tylko świetną rozrywką! :]

9/10

Anonimowy Tomassh

Dla mnie ten filmik był na maxa kiepski. Zgadzam się z recenzjami Mierzwiaka i po części z recenzją agaty Naprawdę moim zdaniem w porównaniu z wersją z 1972 "Tragedia Posejdona" ten wyszedł bardzo blado, nie uratowały go nawet twoje tzw. doskonałe efekty specjalne, których jakoś się tak nie dopatrzyłem aż za nadto. Nie wyszukałem w nim również żadnych sytuacji przejmujących i przyprawiających o dreszcze. Polecam ci oglądnięcie tej starej wersji a na pewno zmienisz zdanie…

Tomassh Tomassh 9

> centralny o 2008-06-29 11:38:32 napisał:
>
> Polecam ci oglądnięcie
> tej starej wersji a na pewno zmienisz zdanie…

Starą oglądałem :P dawno, bo dawno, ale pamiętam, że też mi się podobała ;]
Dla mnie efekty były naprawdę ekstra, w szczególności uderzenie fali o statek… Tak jak pisałem należy traktowac ten film tylko jako rozrywkę, bo ambitnym filmem nie jest ;P

Więcej informacji

Proszę czekać…